Kopia

Dziś jadąc sobie z nad morza i już nie używając nawigacji Google. Doszedłem do pewnych wniosków, o których chciałbym się podzielić.

Kiedy chcemy zrobić coś podobnego do konkurencji musimy zrobić coś lepszego, bardziej innowacyjnego, a nie kopiować utarte schematy. Tak zawszę tłumaczę projekty które mają być pokłosiem czegoś co już zostało wymyślone.

A dziś siedząc w samochodzie, razem z komórką z Androidem doszedłem do wniosku,  ze nic, totalnie nic nie wnosi teraz Google – kopiuje wszystko jak leci – zapisałem się do Google+ i co? I czuję że już to widziałem, kopia 1/1… tylko, że mam „kręgi”, które w języku polskim średnio służą kontaktom. Ale… myślałem, że jakoś inaczej będzie to wyglądać, ale jest to kopia facebooka, jednakże lepiej oprogramowana… Czy z tego względu mam skorzystać z Google+???

To samo z Androidem… Jest fajny, ale jego jestestwo można tylko zawdzięczać iPhonowi i Linuxowi. A czemu Sony ze swoimi platformami umie sobie jakoś radzić, bo stawia na innowację! Google już od dawna nie…

Nie kupię sobie iPhona po tym wpisie, ale kopnąłbym w tyłek jedną z najbogatszych firm aby stała się innowacyjna, bo kopia to coś co już było.. I ktoś wymyśli coś lepszego 🙂

Fotoradary?

Czy ktoś mi może wyjaśnić, bo nie rozumiem:

Przed fotoradarami musi być ustawiony też znak informacyjny D-51 „kontrola prędkości – fotoradar” w odległości:

– od 100 do 200 m – na drogach o dopuszczalnej prędkości do 60 km/h,
– od 200 do 500 m – na drogach o dopuszczalnej prędkości powyżej 60 km/h, z wyjątkiem dróg ekspresowych i autostrad,
– od 500 do 700 m – na drogach ekspresowych i autostradach.

A strażnicy miejscy w pomorskim wtykają znak np. „Uwaga kontrola radarowa na obszarze 2,4 kilometra”. Czy to jest zgodne z prawem? Bo, dla przykładu, strażnicy warszawscy mogliby na granicy Warszawy wstawić podobny znak i wpisać na obszarze 20 kilometrów 🙂