Alice in Chains

Przyznam szczerze, że za młodu nie lubiłem grunge’u ale bywało, że kupowałem płyty – plus dla mojej ex – gdy zobaczyła przecenioną płytę za grosze FaceLift to pokazała i kupiłem. Wiecie że ta płyta teraz jest dla mnie wyznacznikiem nowej płyty – też posiadanej oryginalnie.

Nie wiem czemu, ale chyba kiedyś, będąc „true” nie mogłem dojrzeć do genialnej muzyki! Płytę Black Gives Way to Blue polecam z całego serca, a jak ktoś nie ma kultowego już FaceLift to powinien od niego zacząć.

Oł jeeeeaaa!

I na koniec kawałek z moim naj, naj, naj ulubionym wokalistą (NIE ZWIĄZANYM Z AiC) 🙂

Road Trip

Wczoraj z samego rana jak „niemalże codziennie” ruszyłem do Poznania, następnie zamiast wrócić do domu pojechałem do Katowic i przed sekundką wróciłem do domu. Mam kilka przemyśleń po tej jeździe. Na prawdę męczącej jeździe.

Pierwsza sprawa CB – to nie tylko darmowy antyradar, dzięki temu prostemu komunikatorowi kierowców, można rozładować korki, dla przykładu dojeżdżając do Warszawy 8ką słyszałem o śmiertelnym wypadku i zamkniętej drodze do Janek, więc miałem chwilę aby odbić na Grodzisk Mazowiecki i dojechać do domu bez korków i prowadzenia samochodu przez Piaseczno. Dodatkowo szybko i niebezpiecznie jeżdżący kierowcy mogą szybko otrzymać karę na drodze za ich występki (nie popieram tego, ale byłem świadkiem jak pewnego Mini mobilki nauczyły jeździć… i pryznam że dzięki bacikowi na dachu strofuję się trochę). Aczkolwiek poziom kultury na radyjku troszkę odbiega od przyjętego…

Druga sprawa bramki na autostradzie A2 – czy jakiś normalny człowiek stawia na świecie na środku drogi bramki i spowalnia ruch? Czy nie łatwiej pobierać opłatę przy zjeździe? A jak już się nie da… to jak już jest „korek” do bramek to może wszystkie okienka byłyby czynne?
PS. Dla niewiedzących – kartą Routex można zapłacić w każdym okienku nie tylko „kartowym”.

Trzecia sprawa – GPS – to najbardziej newralgiczna sprawa dla mnie – jeśli masz mózg dojedź gdzie masz dojechać i wiesz jak a później szukaj dokładnej ulicy, lub też zapytaj mobilków. Wracając z Poznania miałem plan pojechać do Strykowa a stamtąd od razu na Rawę, ale że nie znałem drogi to wymyśliłem, że zapytam Automapę. Poprowadziła mnie do Łodzi, przez całe miasto i w ostateczności znalazłem się na 1dynce, jednakże w ciągu tej zmarnowanej w korku godziny dawno byłbym dalej…

Sprawa czwarta – miasto Łódź – myślałem, że Warszawa to jeden wielki korek i brak jakichkolwiek obwodnic śmiem twierdzić, że chyba jednak w Łodzi jest gorzej…

Sprawa piąta – remont drogi Błonie – Sochaczew – czy ktoś normalny ustawiał światła pomiędzy skrzyżowaniami z Grodziska na Nowy Dwór? Gdy nie ma świateł prawie nie ma korka, gdy są włączone dzieje się tam „Sajgon”… Wystarczy troszkę pomyśleć, że jak zielone mają Ci z Nowego Dworu to na wprost musi już wcześniej być włączone zielone…

Sprawa szósta – wahadełka – osoby kierujące ruchem umieją się popisać – troszkę za wyjazdem z miasta Błonie wahadełko (ja w stronę Sochaczewa) – stoję. W lusterku wstecznym widzę korek i napływ samochodów z naprzeciwka, które hamują i stają w korku. Zgadnijcie co się stało? Wahadełko się zakorkowało. Bo od strony Sochaczewa przyjechało za dużo samochodów i z mojej strony już nie dało się wjechać.

Ostatnia sprawa Euro 2012 – stawiam wszystko, że tego się nie da… W jaki sposób zostanie zbudowana droga A1? Jej przecież nie ma i budowy nie widać a zostało tylko 2 lata:

Cała autostrada zostanie ukończona w 2012 r. z wyjątkiem odcinka od Częstochowy do Pyrzowic, którego budowa zakończy się na początku 2014 roku. Obecnie trwa postępowanie przetargowe na odcinkach od Torunia do Strykowa.

Nie wierzę!!!