Sonisphere Festival

Zaczynam dmuchać na zimne, bo już nie raz zdarzyło mi się pomyśleć, że bilety do kupienia będą przed samym koncertem, a później tylko później żałowałem – Tydzień temu dowiedziałem się że wielu znajomych już kupiło bilety na Metallicę/Megadeath/Slayer/Antrax, twierdzili także, że zapewne już biletów nie ma, tak więc dzisiaj na wszelki wypadek kupiłem bilety na imprezę odbywającą się 16 czerwca na lotnisku Bemowo.

Do zobaczyska!

Park

Wczoraj, jak za dawnych dobrych czasów wybrałem się do Parku na HardZone. Bywałem rzadko, ale związane to było tylko faktem, że po czwartku pojawia się piątek i jak każdy szanujący się trzydziestolatek należy iść do pracy.

Zdziwienie było totalne, gdyż lane piwo (jak zawsze) Królewskie  kosztowało 0 (słownie ZERO) polskich nowych złotych, a butelkowe 1 ZŁ. Promocja genialna (tylko do 24), lecz ciągła wizja bycia w pracy mnie przerażała.

Jak już pisałem powyżej, dawno mnie nie było i troszkę w repertuarze się zmieniło – nie wiedziałem, że Rootwater czy Volbeat tam można usłyszeć.

Bawiłem się świetnie prawie do końca. Chyba zacznę tam częściej chodzić, na pewno do końca promocji będę regularnie.

PS. W pracy też byłem 🙂