Można z kimś sypiać, można też sapać, lecz ostatnio modne jest stwierdzenie, że można sypać.
Pewien nie za wysoki, a nawet za niski Pan wydał z mównicy sejmowej swój sprzeciw przeciwko vice-marszałkowi sejmu, że (niby) sypał…
A czy Panie K. pana kot niczego nie wysypał? A czy Pan nie sypał? Bo dziwne jest to że i Pan i Pana brat, kot i mama, nawet nie zostali internowani.
Lecz Panie K. – Pan profesor Niesiołowski siedział w więzieniu, po zeznaniach, więc ciężko aby ktoś kto sypie ma siedzieć następne 3 lata w więzieniu.
Panie K. powaliło Pana doszczętnie, Pana brata też.
To była zaPiSka z kaczką w roli głównej.