Właśnie wróciłem z eventu, który pozostanie mi w pamięci na bardzo długo – wczoraj obejrzeliśmy koncert Pain Of Salvation w Budapeszcie. Koncert odbywał się na statku…
Troszkę spostrzeżeń opiszę jutro, bo dziś jestem lekko zmęczony – za kierownicą przez 12 godzin.