Ten weekend, jakoś po roku niechęci do wszystkiego pobudził mnie do życia.
Nareszcie! Myślałem, że już jestem tetrykiem, któremu nawet kawałka kodu nie chce się napisać.
Ten weekend, jakoś po roku niechęci do wszystkiego pobudził mnie do życia.
Nareszcie! Myślałem, że już jestem tetrykiem, któremu nawet kawałka kodu nie chce się napisać.