Waplewo

Wyjazd bez przygód to wyjazd stracony! Dlatego też pisuję bloga, ponieważ przygody trafiają mi się częściej niż ustawa przewiduje 🙂

W piątek zamierzaliśmy pojechać na firmowy wyjazd integracyjny do Waplewa, oczywiście moim Peugeotem. Wyjechaliśmy o godzine 16tej z pracy i mieliśmy wziąć kolegę spod domu i pojechać razem na Mazury. Wspomnieć muszę, że kolega ów pożyczył swój samochód innym uczestnikom wyjazdu tak aby wszyscy w miarę komfortowo dojechali.

Fart chciał że pod domem kolegi uszkodziłem oponę i co za tym idzie powietrze zeszło szybciej niż wrzuciłem bieg drugi.

No problem – w F1 zmienia się koło w 7 sekund my zmienimy w innych jednostkach 🙂 Niestety, mój samochód miał zabezpieczenia antykradzieżowe, które nie jest za mądrym. Już raz w Xsarze, wszyscy wulkanizatorzy wysyłali mnie do serwisu bo oni się do tego nie dotkną.

Ja już znałem to zabezpieczenie i wiedziałem jak włożyć w śrubę aby nic nie zepsuć. Niefortunne było to, że ja podnosiłem samochód a kolega próbował odkręcić  śruby. I nie zgadniecie? Zabezpieczenie się zepsuło 🙂

Assistance oczywiście zostało powiadomione, lecz powiedziano mi że i tak zostanę za to zafakturowany. Ale znając Peugeota to kilka razy więcej niż ustawa przewiduje.

W końcu umówiliśmy lawetę i otwartą non-stop wulkanizację, gdzie śruba miała zostać przewiercona. 180zł + 150zł. Da radę… Ale nam zależało na czasie – wszyscy zaczęli już imprezę.

Okazało się w wulkanizacji, że odkręcenie śruby trwać będzie 5h. Zdecydowaliśmy, że weźmiemy taksówkę i wypożyczymy samochód.

O godzinie 20tej siedzieliśmy w samochodzie i jechaliśmy na Mazury. Dojechaliśmy przed 23cią, gdzie dobrze a nawet uper bawiliśmy się do dziś…

Niestety to nie koniec przygód – dziś oddawaliśmy samochód i nie powiem co to za firma, aby nie robić antyreklamy ale pamiętajcie KAŻCIE SPISAĆ KAŻDĄ RYSKĘ NA SAMOCHODZIE PODCZAS WYPOŻYCZANIA I POSIADAJCIE RACHUNEK ZA TANKOWANIE bo może się zdażyć, że ktoś będzie chciał aby kaucja dodatkowa nie została zwrócona 🙂 Wypożyczałem wiele samochodów zagranicą, ale to czego doszukać chciała się owa firma to była po prostu kradzież w biały dzień!