Może nie nowa… Ale w miarę nowa, z tego względu że jakoś opuściłem się w pisaniu. Czemu się opuściłem? Ze względu na moją zabawkę, która zdaje się zastępować mój domowy komputer.
Co to jest?
Śmieliśmy się ze znajomymi, że jak już kupię mieszkanie i zamieszkam to następnym zakupem będzie Xbox360. I… prawie tak się stało. Jednakże po porównaniu z Playstation3 doszedłem do wniosku, że jednak skłonię się w stronę produktu Sony z trzech powodów:
- BlueRay (jak już nie będzie mi się chciało grać to będę mógł obejrzeć filmy BlueRay bez konieczności kupna odtwarzacza)
- Wbudowane WiFi (nie będę specjalnie kładł kabla po całym domu do salonu)
- Dysk twardy wbudowany z możliwością wymiany na inny 2,5″ (a nie kupowanie specjalnego)
No i zakupiłem… Gry to jedno… Pogrywam, conieco. Ale przyznam, że ze zniecierpliwieniem czekam na Battlefield 1943 (mając nadzieję, że wszyskie wersje Xbox, PS3, PC będą zawsze na tym samym poziomie i grać będzie można na tych samych serwerach). Ważniejsze jednak to Muzyka i Video, nareszcie oglądam sobie na telwizorze ulubione Divx’y bez konieczności wypalania płytek, dodatkowo słuchać mogę muzy na lepszym sprzęcie, bez niepotrzebnych działań.
A gdy nic nie robię to liczy się Folding@home…